efekty mojego biegania z aparatem...
UWAGA nowość - fotki podlinkowane do flickra, tam mozna sie nimi dalej bawic, ogladac w roznych rozmiarach i takie tam...
Ha ha , no piekna beczka. Widze ze w domu teraz masz model miejski czerwoniutki i widoczny, a na pustyni zostawiles model terenowy (kombi, zolte co by w piaskach nikt nie przyuwazyl :)
2 Comments:
A jego to gdzie chcesz opchnac? Jakby co, to ja sie na Australie i kangury pisze...Taki ladny czerwoniutki, to moze tam by i poszedl...:P
Ha ha , no piekna beczka.
Widze ze w domu teraz masz model miejski czerwoniutki i widoczny, a na pustyni zostawiles model terenowy (kombi, zolte co by w piaskach nikt nie przyuwazyl :)
Piekne te twoje fotki :D
Pozdrawiam,
Navy
Post a Comment
<< Home