Saturday, April 08, 2006

Glendalough. 1.IV.2006

trzeba bylo tam pojechac, jak przystalo na prawdziwego irlandzkiego turyste. szkoda tylko, ze krecil sie tam spory tlumek, wiec fotek niewiele :)









ciekawe czy ktos pozna ktoz to odwiedzal mnie w ten weekend :)






unikajac wlazacych w kadr turystow poszedlem w las..







przepraszam za brak ostrosci, ale cos jest takiego w tej fotce..


dla fanow mojej zoltej kurtki! tak, tak, dalej ja mam, to juz 8 lat :D


jak to w irlandii, lalo i swiecilo na zmiane, naliczylismy 4 tecze...




a w niedziele byl wyjazd do galerii handlowej. brrr...







i jeszcze fotka z mojej ulicy

4 Comments:

Anonymous Anonymous said...

Ja nie poznalam, kto to Cie odwiedzal...A kto?...Ale, ale, jakas zbieznosc widze w kolorach Twojej osmioletniej kurteczki i tych ladnych pantofelkow na sklepowym haczyku...Czyzbys zamierzal je nabyc?:P

9:05 a.m.  
Blogger Makati said...

jedne zolte pantofle juz mam, wystarczy..

7:11 p.m.  
Anonymous Anonymous said...

no a kto to Cie tam odwiedzil?...

3:39 p.m.  
Blogger Makati said...

lalo caly czas... dupa nie plenery...

4:37 p.m.  

Post a Comment

<< Home